Kiedy mieszkańcy wioski Głucha Dolna decydują się na wystawienie "Hamleta", nieoczekiwanie ich codzienność zaczyna przypominać losy szekspirowskich bohaterów. Komedia Ivo Brešana ukazuje uniwersalny mechanizm intrygi i władzy i dlatego, podobnie jak prawdziwy "Hamlet", jest ciągle aktualna.
"Przedstawienie Hamleta we wsi Głucha Dolna" to tragigroteska, której akcję Ivo Brešan, chorwacki dramaturg umieścił w latach 60. ub. wieku w "zapadłej" dalmackiej wsi. Głównym bohaterem swojej opowieści uczynił wiejskiego nauczyciela, który - podczas spotkania Frontu Narodowego - został zmuszony przez władze, by zrobił jakiś spektakl z chłopami w rolach głównych. Cel? "Ukulturalnianie" tych ostatnich. Jeden z członków Frontu nawet widział kiedyś w chorwackiej stolicy, Zagrzebiu, szekspirowskiego "Hamleta" i na swój sposób streszcza fabułę. Nauczyciel stara się protestować, ale wybór już zapadł - wieśniacy odegrać mają historię duńskiego księcia. A zagrają z nowym już przystępnie dla nich napisanym tekstem. Nieoczekiwanie ich codzienność zaczyna przypominać losy szekspirowskich bohaterów... Dochodzi też do tragedii. Nieprzypadkowo sztukę Brešana zobaczymy ledwie w trzy miesiące po premierze na gorzowskiej scenie prawdziwego "Hamleta".