W sobotę premiera spektaklu "Stilon - najlepszy ze światów". Tylko, że tym razem nie na deskach teatru, a w sali MCK.
- To będzie opowieść o mieście i o Stilonie. Bo kiedyś Gorzów był Stilonem, a Stilon Gorzowem - zapowiada Jacek Głomb, reżyser spektaklu "Stilon - najlepszy ze światów". Stilon, który jest inspiracją sztuki, kiedyś był największą fabryką w mieście. Jak tłumaczy reżyser, spektakl będzie metaforyczną opowieścią o ludziach z konkretnego momentu historii Gorzowa. - Myślę, że widz, który kiedyś był związany ze Stilonem będzie mógł trochę powspominać. A ci, którzy nie znali tej fabryki, czegoś się o niej dowiedzą -mówi J. Głomb. Jednocześnie zaznacza, że przede wszystkim to jest dobry i uniwersalny spektakl, który mogą obejrzeć też ludzie z Olsztyna i innych miast, którzy nie w ogóle nie znają Gorzowa. Premiera i wszystkie kolejne spektakle będą grane w gorzowskim Miejskim Centrum Kultury. Do początku lat 90. był to zakładowy dom kultury Chemik. J. Głomb ma ogromne doświadczenie w robieniu spektakli poza teatrem. - I tu chcieliśmy