Juliusze co roku będą trafiały do najbardziej popularnych aktorów Teatru Osterwy. Pierwszą w dziejach statuetkę odebrał Michał Anioł.
Pochodzi z Warszawy. Zanim stał się ulubieńcem publiczności w Gorzowie, zagrał m.in. w kultowym już filmie "Karate po polsku". Na koncie ma też inne role filmowe i serialowe, a dla pokolenia dzisiejszych 40-latków na zawsze zostanie kapitanem statku z "Podróży Pana Kleksa". Dziś też Michała Anioła można oglądać w popularnych serialach, ale od 2008 roku jest aktorem Teatru Osterwy. Ostatnie sezony to m.in. Bach w "Kolacji na cztery ręce" czy towarzysz Bukara w "Przedstawieniu Hamleta we wsi Głucha Dolna". Te i inne role doceniło Stowarzyszenie Widzów Gorzowskiego Teatru i Michał Anioł znalazł się w gronie pięciu artystów nominowanych do Juliusza. Potem 29-osobowa kapituła (w której "GL" też ma głos) przyznała statuetkę Aniołowi. Uroczystość była zaplanowana na wczorajszy wieczór. Juliusza wyrzeźbił Michał Bajsarowicz.