Grodzki Dom Kultury, Dom Kultury Małyszyn i Klub Nauczyciela do likwidacji. Lamus i Filary połączone z innymi instytucjami. Magistrat zapowiada zmiany w gorzowskiej kulturze.
- Nikt chyba nie ma wątpliwości, że zmiany są konieczne. Projekt wydziału kultury uzyskał akceptację prezydenta, a także komisji kultury, sportu i promocji rady miasta. Chcę jednak wyraźnie powiedzieć: to jest koncepcja, propozycja rozwiązań, które chcielibyśmy wprowadzić. To otwarcie dyskusji na temat gorzowskiej kultury, jej kształtu i funkcjonowania - zastrzega wiceprezydent Alina Nowak. W Gorzowie działa aż 11 instytucji kultury, w tym dwie wojewódzkie (teatr i muzeum) oraz jedna prowadzona wspólnie z marszałkiem, czyli Biblioteka Herberta, w której miasto odpowiedzialne jest za filie osiedlowe. - To pewien ewenement w skali kraju. Nie ma wielu miast, w których by było aż tak dużo instytucji kultury i była tak rozbudowana struktura administracyjno-biurokratyczna. Dlatego postanowiliśmy przeanalizować, jak można prowadzić działalność bardziej skutecznie i oszczędnie - mówi Ewa Pawlak, dyrektorka miejskiego wydziału kultury. Co wyszło z