Lato z Chopinem. Nie w Nohant, ale w Gorzowie na Scenie Letniej. Nie z George Sand, ale z Malickim, Pyrkoszem, Kolbergerem, Romantowską. Czyli przyjemniej. Fryderyk i jego jubileusz zdominowały tegoroczną edycję tego popularnego lipcowego spotkania z teatrem "Chopin garden", czyli ogród chopinowski - tak nazywa się tego roczna edycja Sceny Letniej - musi jednak zacząć się od muzyki wielkiego kompozytora.
Koncert inaugurujący Scenę Letnią odbędzie się już 27 czerwca. A grać będzie nie kto inny jak Waldemar Malicki, telewizyjny showman, ale przede wszystkim wirtuoz fortepianu. - Staramy się zawsze, żeby promować na Scenie Letniej naszych gorzowskich artystów. Tak było wcześniej z piosenkarzami czy jazzmanami, a teraz przed koncertem Waldemara Malickiego wystąpi jeden z uczniów Szkoły Muzycznej I i II Stopnia. Taki mini recital zapowiadający koncert znanego muzyka na pewno będzie przeżyciem dla młodego pianisty - mówi Jan Tomaszewicz, dyrektor Teatru im. J. Osterwy.- Faktycznie w tym roku bardziej może reprezentowana będzie na Scenie Letniej muzyka, ale w programie mamy również cztery spektakle. Oczywiście związane z postacią kompozytora - mówi dyrektor Jan Tomaszewicz. Jedną z tych propozycji teatralnych jest spektakl "Fryderyk Chopin - Homo Artifex" w wykonaniu Dariusza Jakubowskiego. Podstawą do rozważań nad ceną, jaką artysta musiał zapłacić za