Rok 1848. Kraków. Do tego pozornie cichego i spokojnego od dwóch lat zakątka docierają echa Wiosny Ludów. Kończy się cisza przerwana patriotycznymi demonstracjami, wypuszczeniem więźniów politycznych, powrotem emigrantów, powstańców z 1846 roku. Powstaje Narodowy Komitet Obywatelski... Krótkotrwały zryw wolności kończy się demonstracyjnym pogrzebem ofiar walk ulicznych i kolejną falą emigracji. Krakowianom wcale nie jest do śmiechu. I znów się grzebiem w utraconych szansach. I znów w rocznym bilansie same deficyty (Adolf Nowaczyński "Meandry"). Rok 1929. Warszawa. Jedenasty rok w odzyskanej ojczyźnie. Tu ukazuje się drukiem i jest wystawiona na scenie Teatru Narodowego komedia historyczna Adolfa Nowaczyńskiego "Wiosna narodów, czyli w Cichym Zakątku". Parę miesięcy później wystawia ją teatr poznański. Na autora sypią się gromy, że wyszydza narodowe świętości, szarga dobre imię Krakowa. Lecz publiczność nie zawodzi i
Tytuł oryginalny
Gorzki śmiech Nowaczyńskiego
Źródło:
Materiał nadesłany
Ład nr 26