EN

13.06.1976 Wersja do druku

Gorki w Polsce

Warszawski Teatr Powszechny wystąpił w ostatnich dniach maja z nową premierą. "Barbarzyńcy" Maksyma Gorkiego to jeden z najciekawszych, ale i najtrudniejszych utworów tego pisarza. Przedstawienie reżyserowane przez Aleksandra Bardiniego jest pierwszą prezentacją tej sztuki w Warszawie. Ale na scenach polskich sztuki Gorkiego grane są od siedemdziesięciu pięciu lat. Artykuł Romana Szydłowskiego przypomina najciekawsze i najważniejsze momenty z kontaktów Gorkiego z Teatrem Polskim.

Twórczość Gorkiego znana była w Polsce bardzo wcześnie. Duży rezonans miała jego proza, jeszcze większy - sztuki, grane już na początku XX wieku w krakowskim teatrze. "Mieszczan" i "Na dnie" wystawiono w Polsce zaledwie w kilka miesięcy po moskiewskich premierach na scenie MChAT-u, a teatr Stanisławskiego pokazał swe znakomite przedstawienie "Na dnie" w Warszawie 14 maja 1906 roku. Upłynęło właśnie 70 lat od tej wizyty. W KRĘGU ŻEROMSKIEGO, BRZOZOWSKIEGO Wczesne były także kontakty Gorkiego z polskimi pisarzami i krytykami. W roku 1907 poznał Gorki na Capri Żeromskiego, z którym omawiał dalekosiężne plany publikowania przekładów literatury polskiej na język rosyjski. Żeromski pisał o tym do znanego krakowskiego krytyka Wilhelma Feldmana: "Bawią tutaj i zostają na długo jeszcze dwaj pisarze rosyjscy - Maksym Gorki i Leonid Andrejew. [...] Obydwaj żywią nadzwyczajny i niekłamany entuzjazm dla literatury polskiej (osobliwie Gorki). Wielokrotnie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Przyjaźń" nr 24

Autor:

Roman Szydłowski

Data:

13.06.1976