EN

5.08.2013 Wersja do druku

Gorączka powstańczej nocy

69. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego przejdzie do historii dzięki dwóm spektaklom, które wy­wróciły do góry nogami powstańczą mitologię. Pierwszy z nich: "Kamien­ne niebo zamiast gwiazd" Krzysztofa Garbaczewskiego i Marcina Cecko w Muzeum Powstania Warszawskie­go balansował na granicy pastiszu fil­mu grozy w stylu "Nocy żywych tru­pów" i opowieści serio o cywilnych ofiarach powstania. Powstańcy powracają tu jako zombi, aby zarażać śmier­cią żywych. Z ich ciał zwisają banda­że, szeroką strugą płynie sztuczna krew. Pozostali przy życiu ostrzeliwują się, ale kule nie są w stanie zatrzy­mać pochodu, idącego ulicami dzisiej­szej Warszawy. Równie wywrotowy był program "Gorączka powstańczej nocy" kaba­retu "Pożar w Burdelu" Michała Walczaka i Macieja Łubieńskiego w Tea­trze WARSawy. To opowiedziana za pomocą skeczy i piosenek historia po­wstańca Wiesława (Tomasz Drabek), który przenosi się w czasie do Warszawy roku 2013, aby we

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gorączka powstańczej nocy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 181

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

05.08.2013

Realizacje repertuarowe