EN

2.09.2016 Wersja do druku

Gorąco w stolicy kultury

Prawdziwie tropikalny upal panował w ostatni weekend we Wrocławiu. W
europejskiej stolicy kultury jest na to sposób - pisze Tomasz Miłkowski w Dzienniku Trybuna.

Wystarczy zanurzyć się w Afrykarium wrocławskiego ZOO, a zwłaszcza w jego części zwanej "dżunglą", gdzie nieruchomo polegują krokodyle i leniwie przetaczają się z boku na bok hipopotamy, aby po wyjściu na zewnątrz mimo trzydziestostopniowego upału odczuć przyjemny chłód. Nie jest to jednak takie proste. Afrykarium jest oblegane i trzeba o wizycie pomyśleć zawczasu. Uczestnicy Europejskiego Forum ZASP nie musieli jednak wizyty anonsować. Zrobiła to za nich nieoceniona Wanda Ziembicka-Has z Dolnośląskiego Zarządu ZASP, czuwająca nad pobytem gości. Jednak nie o tym dosłownym upale miałem zamiar napisać, ale o gorącej atmosferze, która rozgrzewała artystyczny Wrocław w tych dniach, zarówno aktorów, jak i publiczność, w związku z zapowiadaną i w końcu dokonaną zmianą na stanowisku dyrektora Teatru Polskiego. Komisja Konkursowa, w której artyści byli w mniejszości, a Krystian Lupa, reprezentujący ZASP, uciszany i przywoływany do porządku, pr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gorąco w stolicy kultury

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Trybuna nr 175

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

02.09.2016

Wątki tematyczne