"Mały Eyolf" w reż. Marii Spiss w Teatrze Nowym w Krakowie. Pisze Justyna Nowicka w Rzeczpospolitej.
"Re-kreacje: Ibsen" to pomysł Teatru Nowego i Visjoner Teater z Oslo, które reanimują dla polskiej sceny zapomniane dramaty Ibsena. Inicjatorzy projektu chcą wskazać miejsce twórczości Henrika Ibsena we współczesnym dramacie i teatrze, sięgając do słabo w Polsce znanych tekstów tego dramaturga, zestawiając jego utwory z dramatami Elfriede Jelinek czy Dei Loher . W kwietniu w Krakowie gościć będzie Visjoner Teater. Przedstawienia wyprodukowane przez Teatr Nowy zostaną skonfrontowane z norweskimi inscenizacjami. Pierwszą premierą cyklu był "Mały Eyolf" (1894), jeden z os-tatnich dramatów Ibsena. Przedstawienie reżyserowane przez Marię Spiss powstało na podstawie nowego przekładu Aleksandry Sawickiej i przynosi konstelację wyśmienitych psychologicznych portretów. Nad odludnym fiordem żyją w opresyjnym trójkącie pisarz nieudacznik Allmers (Tomasz Międzik), jego zgorzkniała żona Rita (Aldona Grochal) i siostra Allmersa Asta (Marta Konarska), któr