"Trzy wesołe krasnoludki" w reż. Konrada Imieli w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Konrad Imiela z pomocą Jana Brzechwy zaserwował krasnoludkom kurację odmładzającą. Jej efekt to musical dla dzieci we wrocławskim Teatrze Muzycznym "Capitol". Spektakl rozegrany w tak oszałamiającym tempie, że trzeba mieć niezłą kondycję, aby je wytrzymać "Krasnoludek, gdy jest młody/ wcale nie ma jeszcze brody/ żadnych ważnych spraw nie miewa/ tylko bawi się i śpiewa" - refren otwierającej i zamykającej spektakl piosenki do tekstu Brzechwy w wykonaniu Natalii Grosiak (Mikromusic odpowiada za wszystkie kompozycje do "Trzech wesołych ") długo kołacze się w głowie po wyjściu z teatru. Nie tylko ze względu na chwytliwą muzyczną frazę. Także przez to, że takich krasnoludków jeszcze chyba nikt z nas nie widział. Modraczek (Maciej Maciejewski), Poziomka (Adrian Kąca) i Żółtaszek (Tomasz Leszczyński) bardziej przypominają nadpobudliwych gimnazjalistów łobuziaków, którym wciąż w głowie szalone pomysły, niż nobliwego Koszałka Opałka czy k