"Kolibra lot ostatni" w reż. Krzysztofa Babickiego w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
"Kolibra lot ostatni" Pawła Huellego to coś więcej niż lekcja literatury i historii Paweł Huelle, u którego talent literacki idzie w parze z erudycją, wielokrotnie w swych utworach toczył artystyczny dialog z innymi pisarzami. Debiutancki "Weiser Dawidek" był literacką rozmową z Günterem Grassem, "Castorp" ukazywał wcześniejsze dzieje bohatera "Czarodziejskiej góry" Manna, a "Mercedes-Benz" można odczytać jako hołd dla Bohumila Hrabala. "Kolibra lot ostatni" odnosi się do twórczości Gombrowicza, patrona gdyńskiego teatru, którego Huelle jest kierownikiem literackim. Autor "Weisera Dawidka", uruchamiając własną wyobraźnię, opowiada historię, jaka mogłaby mieć miejsce w Gdyni, tuż przed wypłynięciem Gombrowicza z Polski na statku "Stefan Batory". Huelle robi to tak przekonująco, że wszystko wydaje się niezwykle prawdopodobne. Wieczór przed podróżą okazuje się dla twórcy "Ferdydurke" brzemienny w skutki. Pojawia się nawet wątek kryminaln