W niedzielę w Teatrze im. Wilama Horzycy zobaczymy premierę nowego przedstawienia. Tym razem będzie to "Iwona księżniczka Burgunda" Witolda Gombrowicza w reżyserii Andrzeja Rozhina.
Andrzej Rozhin obchodzi w tym roku 40-lecie pracy twórczej, a "Iwona" jest pierwszą jego sztuką wyreżyserowaną z tej okazji. Rozhin zamierza zrobić przedstawienie barwne, nieco wyzywające, jednak zgodne z duchem Gombrowicza. Scenografię przygotował Boris Kudlicka - zobaczymy metal, pleksi i czerwony aksamit. Kolorowe kostiumy (projektowała Ewa Żylińska-Koszałkowska) mają być drapieżne, godzące w uładzony wizerunek dworu królewskiego. Księcia Filipa zagra Filip Frątczak. To jego pierwsza duża rola w profesjonalnym teatrze. W Toruniu występuje od zeszłego sezonu, ale dotąd grał jedynie w zastępstwie. W rolę Iwony wcieli się Maria Kierzkowska, znana publiczności z wielu znakomitych ról, choćby w "Ożenku" czy ostatnio "Wujaszku Wani".