Z dr. hab. Krzysztofem Szwagrzykiem, naczelnikiem Biura Edukacji Publicznej Oddziału Wrocławskiego Instytutu Pamięci Narodowej, współautorem scenariusza "Golgoty Wrocławskiej" - spektaklu przygotowywanego dla Telewizyjnego Teatru Faktu, rozmawia Marek Zygmunt w Naszym Dzienniku.
Znany jest Pan jako badacz komunistycznych struktur aparatu represji w Polsce i podziemia niepodległościowego na Dolnym Śląsku. Ale ostatnio został Pan także... scenarzystą. - A dokładniej współscenarzystą, bo razem z Piotrem Kokocińskim, który ma już na swoim koncie kilka scenariuszy filmowych, przygotowaliśmy materiał, na podstawie którego realizowany jest obecnie we Wrocławiu dla potrzeb Telewizyjnego Teatru Faktu spektakl pt. "Golgota Wrocławska". Uznaliśmy, że wydarzenia charakterystyczne dla lat 40. i 50. ubiegłego stulecia idealnie nadają się do tego, aby stanowiły podstawę scenariusza takiego przedstawienia. Wybraliśmy wyjątkową historię, w której jak w soczewce skupiają się różne tragiczne wątki tego okresu dziejów naszego kraju. Opisywana przez nas sprawa Henryka Szwejcera, Heinricha Gerlicha i Władysława Czarneckiego dobitnie pokazuje, w jaki sposób w tamtych latach władza ludowa rozprawiała się z ludźmi, których uznawała za