"Diabeł w purpurze" w reż. Romualda Szejda z Teatru Scena Prezentacje w Warszawie na XXVII Gorzowskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Agnieszka Drzewiecka w Gazecie Wyborczej - Gorzów Wlkp.
Trwają XXVII Gorzowskie Spotkania Teatralne. Za nami jeden z najciekawszych spektakli przeglądu "Diabeł w purpurze" z Ignacym Gogolewskim [na zdjęciu] w roli głównej. Kiedy po wtorkowym przedstawieniu opadła kurtyna, publiczność nagrodziła aktorów brawami na stojąco. Szczególnie zachwycił wszystkich Ignacy Gogolewski, który doskonale wcielił się w rolę schorowanego kardynała Mazarina, króla dyplomatycznej intrygi. Choć rzecz dzieje się w XVII-wiecznej Francji, to przedstawienie nie traci na aktualności. Mazarin czuje, że jego dni dobiegają końca. W 1658 r. realizuje swój ostatni polityczny majstersztyk. By zawrzeć pokój z Hiszpanią, chce doprowadzić do małżeństwa króla Ludwika XIV z hiszpańską infantką. Musi jednak najpierw unicestwić miłość między królem a swoją siostrzenicą Marią Mancini. Po przedstawieniu aktorzy spotkali się z publicznością. - Ta sztuka mnie uwiodła. Nie chodzi w niej o historię Francji, ale o umiejętność rzą