Warszawski Teatr Dramatyczny,który od dawna cieszy się zasłużoną sławą najbardziej ambitnego(przynajmniej repertuarowo)teatru stolicy,utwierdza jeszcze to mniemanie obecnym wystawieniem gogolowskiego "Ożenku". Przedstawienie wywołało duże zainteresowanie publiczności; Gogol,to suma uznanych,zawsze aktualnych,przy tym świetnie podanych prawd - i o tym wszystkim warszawiacy z dawien dawna wiedzą - stąd sukces kasowy przedstawienia. Ale czy po obejrzeniu spektaklu możemy mówić o sukcesie Gogola?... Zanim odpowiemy na to pytanie posłuchajmy wyoowiedzi reżysera sztuki,znakomitego aktora Jana Swiderskiego: - Przede wszystkim cenię Gogola jako pisarza humanistę. Ileż w nim wielkiej miłości do człowieka! Myślę tu o gogolowskim "Płaszczu", ...zresztą o wszystkim. Czytam Gogola nie od strony zjadliwego satyryka społecznego,a przede wszystkim jako człowieka,który kocha ludzi. Satyra?... Tak,na pewno! Ale epoka cara Mikołaja jest od nas daleko i sen
Źródło:
Materiał nadesłany
Przyjaźń nr 5