W Europamieście Zgorzelec/Görlitz w piątek zaczyna się średniowieczna zabawa na festynie Jakuby. Nad rzeką powstaną osady rycerskie i słowiańskie, wystąpi kilkadziesiąt teatrów ulicznych z całego świata, odbędą się pokazy historyczne.
Do końca II wojny światowej w tym miejscu istniało jedno miasto - niemalże stutysięczne Görlitz. W wyniku ustaleń konferencji poczdamskiej, na której wydzielono granicę między Polską a Niemcami na Nysie Łużyckiej, zostało podzielone. Stara część miasta, nienaruszona podczas wojny, z rynkiem, ratuszem, wielowiekowymi kościołami i średniowiecznymi fortyfikacjami, została po stronie niemieckiej. Za rzeką zostały zabytkowe Przedmieście Nyskie i monumentalny gmach Górnołużyckiej Hali Chwały (dziś Miejskiego Domu Kultury), gdzie w 1950 roku podpisano układ zgorzelecki potwierdzający ustaloną granicę. Losy tych miast są ze sobą nierozerwalnie związane, a jeszcze silniej zostały połączone w 1998 roku, gdy proklamowano powstanie Europamiasta Zgorzelec/Görlitz. Dzieląca je dotąd rzeka miała na powrót stać się spoiwem. Co to za szewc? Miasta łączy także postać szewca Jakuba Bohme, który na kartach historii zapisał się jako filozof.