"Letnisko" w reż. Bartosza Zaczykiewicza w Teatrze Powszechnym w Łodzi. Pisze Katarzyna Badowska w Gazecie Wyborczej - Łódź.
"Letnisko" w Teatrze Powszechnym to spektakl o tym, jak powstaje sztuka w warunkach wolnorynkowych. I o tym, że ze względu na kabotyńskie skłonności, nie będąc artystami, wszyscy jesteśmy aktorami. Tekst Freda Apke nagrodzony trzecim miejscem podczas konkursu "Komediopisanie" to przyzwoite tworzywo teatralne. Z subtelnym humorem, bez ambicji rozśmieszania za cenę dobrego smaku. Z krótkimi, pozornie nieskomplikowanymi dialogami, za którymi kryją się jednak intrygujące dwuznaczności. Akcja sztuki rozgrywa się w nadmorskiej willi państwa Specht, do której nowobogaccy gospodarze spraszają gości ze świata kultury - młodego dramatopisarza Flapke, którego teksty pod naporem wydumanych metafor tracą sens, krytyka teatralnego Bolla, przekonanego o swej intelektualnej wyższości i romansującego z panią domu, oraz wybitnego niegdyś, a dziś zapijaczonego i wypalonego, lecz nadal znanego aktora Reizschneidera, który nie rozstaje się ze swoim filmowym partnerem W