EN

26.10.2004 Wersja do druku

Godne siebie rywalki

"Anna Bolena" w reż. Wernera Pichlera w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Recenzja Anny Szarek-Lisiewicz w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Dwie kobiety, pięcioro drzwi, a napięcie sięgnęło zenitu. Pierwszą premierę sezonu w Państwowej Operze Bałtyckiej zdominowały Raissa Czepczerenko i Rita Kap-fhammer - znakomite odtwórczynie głównych ról kobiecych w dziele Gaetana Donizettiego "Anna Bolena" Operę wprowadza sinfonia (muzyczny wstęp) orkiestry zagrana bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że trudno jest zrozumieć wpadki, takie jak akord otwierający pierwszy akt. Oczywiście, jak to często bywa, fragmenty orkiestrowe ważne dla instrumentalistów wypadały dużo lepiej od - związanych bardziej z tekstem niż z frazą - akordów towarzyszących recytatywom. Prawie dwie odsłony czekałam, czy Raissa Czepczerenko w roli Boleny zaśpiewa wreszcie tak, że mnie oczaruje, ale cierpliwość moja została nagrodzona. Piękna, aksamitnie miękka barwa wyraziła tekst o odczuwanych na dłoni łzach ukochanego Percy'ego. Potem ujawniały się coraz to nowe, wielkie możliwości tej śpiewaczki. Po pierwszym duecie z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Godne siebie rywalki

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 251

Autor:

Anna Szarek-Lisiewicz

Data:

26.10.2004

Realizacje repertuarowe