Tomasz Szymański, dyrektor Teatru im. Fredry, mówi o dokonaniach i sukcesach gnieźnieńskiej sceny.
Teatr im. Al. Fredry w Gnieźnie w ubiegłym roku zapisał na swym koncie kilka sukcesów. Szekspirowskie "Poskromienie złośnicy" w reżyserii Tomasza Szymańskiego dobrze przyjęła publiczność i krytyka. "Modlitwy trzech religii" swą głębią ekumeniczną zachwyciły uczestników VI Zjazdu Gnieźnieńskiego. Wcześniej "Transatlantyk" [na zdjęciu] Gombrowicza w reżyserii Lecha Raczaka świetnie przyjmowała widownia zarówno w Gnieźnie, jak i widzowie festiwalu teatralnego Malta. W tym roku "Transatlantyk" zaproszono także do Sarajewa, gdzie zaprezentowany zostanie międzynarodowej widowni, którą przyciąga prestiżowy festiwal "Sarajewska zima". Dyrektor gnieźnieńskiego teatru, Tomasz Szymański zabiega o pieniądze na podróż dla zespołu, który ma w Sarajewie zagrać nie tylko spektakl Gombrowicza, ale także w katedrze w Sarajewie przedstawić "Rapsod o św. Wojciechu". Olga Kunze: Dwa diametralnie różne spektakle zespół przedstawi w świecie, a