Premierę "Szajby" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Marcina Libera szykuje w styczniu Teatr w Gnieźnie. - Będziemy rozmawiać o Polsce i Polakach językiem sztuki współczesnej - zapowiadają twórcy.
Terroryści z Kujaw zaatakowali Polskę. Chcą ją zetrzeć z mapy, a na to miejsce proklamować Wielkie Kujawy. Mister Ble, dożywotni premier, zamierza rządzić Polską do śmierci. Wprawdzie Polska ma Głos, ale nikt go nie słyszy, a może nie słucha. Nikt, prócz żony Mistera Ble - Wiktorii. Wiktoria odchodzi od męża, wyrusza na Kujawy. Chce spotkać przywódcę terrorystów, 99 Groszy... Tak w dużym skrócie prezentuje się absurdalna, surrealistyczna fabuła czarnej komedii z gatunku political fiction autorstwa Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk. "Sikorska zderza klisze medialne, stereotypy narodowe, kiksy językowe (...) - pisał w "Dzienniku" Łukasz Drewniak. Joanna Derkaczew, recenzentka "Gazety Wyborczej": "[Szajba] pozostaje najmocniejszym, najbardziej niepoprawnym politycznie dramatem, który obśmiewa kartoflano-bogoojczyźnianą retorykę i pokazuje, do czego prowadzi ślepy nacjonalizm". Marcin Liber: - Znamy się z Małgosią od wielu lat. Widziałem w Labora