"Kobieta z zapałkami" w reż. Aleksandry Koniecznej w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.
,,Kobieta z zapałkami" jest dramatem młodej dziewczyny, granej w spektaklu przez Magdalenę Cielecką. Szczupła i neurotyczna sylwetka pojawia się tuż po krótkim wstępie, w którym głos z offu opowiada o dokonanej już zbrodni. Kto kogo zabił, okazuje się już na początku. Dekoracje Met i Pruskiej przedstawiają kameralną powierzchnię niewielkiego mieszkanka. Pośrodku pomieszczenia widać wielką wyrwę, od której odbiegają mniejsze odnogi. Wygląda to, jak gdyby dopiero co doszło tutaj do trzęsienia ziemi. W lewym tylnym rogu kanapa, nad którą wisi półka z nierozpakowaną z folii figurą Matki Boskiej. Obok lodówka, oblepiona rozmaitymi magnesami. Jeszcze bardziej z boku stół. Po prawej umywalka, nad którą znajduje się lustro. Przy nim dubeltówka. Scenografia jest więc bardzo tajemnicza. Sprawia wrażenie dusznego i zamkniętego pola, na którym ścierać się ma spora energia. Wszechobecne zdjęcia mają być może nadać swojskości, ale rzucająca s