"Schwarzcharakterki" Martyny Wawrzyniak w reż. Remigiusza Brzyka w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Dorota Klusek na portalu Radia Kielce.
Polska wersja kultowego serialu "Seks w wielkim mieście", spektakl wart zobaczenia, ale też specyficzny, nużący, przegadany. Tak widzowie mówili o "Schwarzcharakterkach". Najnowsza premiera w Teatrze imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach podzieliła publiczność. W sobotę na deskach naszej sceny dramatycznej zostało pokazane przedstawienie według tekstu Martyny Wawrzyniak, w reżyserii Remigiusza Brzyka. Historia o kobietach, opowiedziana właściwie przez same kobiety. Doktor Dariusz Saletra, prezes Centrum Medycznego PZU Zdrowie Artimed zaraz po spektaklu mówił, że sztuka pokazuje, co gra w duszy głównie młodych kobiet. - To trochę taka polska wersja "Seksu w wielkim mieście". Mam kontakt z korporacją i to, jak reagują, jakie mają problemy młode kobiety, singielki, często samotne zostało bardzo dobrze uwypuklone - zaznaczył. Zdaniem Magdaleny Kusztal, dyrektor departamentu kultury i dziedzictwa narodowego urzędu marszałkowskiego, sztuka porusza