EN

23.02.1978 Wersja do druku

Gniazdo przemocy

Nigdy dotąd w tej rubryce nie znalazła sobie miejsca teatralna recenzja. Zastrze­gając, że i tym razem nie mam zamiaru czynić wyjątku od tej słusznej zasady szanowania cu­dzych i własnych kompetencji, wypadnie mówić o sztuce teatral­nej. Mowa o wystawianym w Tea­trze Powszechnym w Warszawie "Locie nad kukułczym gniaz­dem". Nie tylko smakosze te­atru ustawiają się w kolejce przed kasami na parę godzin, ale nawet ci, którzy z rzadka trafia­ją do tych kas teraz wkładają wiele wysiłku w nabycie biletu. Personel klinik psychiatrycznych udaje się na spektakl niemal w sposób zorganizowany, aby potem w zamkniętym, fachowym gronie, lub wespół z pacjentami toczyć dyskusje. Akcja sztuki przebiega bowiem w szpitalu dla psychicznie cho­rych, a bohaterami jej są chorzy i personel zakładu. Specjalnego smaku inscenizacji dodaje zacho­wana w grze aktorów duża zgod­ność z prototypami klinicznymi ich ról. Z teatralnego fotela lekarz oglądając spektakl stawia

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gniazdo przemocy

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Powszechne Nr 44

Autor:

EL-HAKIM

Data:

23.02.1978

Realizacje repertuarowe