"Gniazdo" Marii Wojtyszko w reż. Agnieszki Mielcarek w Teatrze im. Fredry w Gnieźnie. Pisze Kamila Kasprzak w tygodniku Przemiany na Szlaku Piastowskim.
Wbrew pozorom częste "przepisywanie" starych historii na nowo przy którym pomstują nierzadko konserwatyści, to nie jakaś wydumana moda artystów, lecz chęć zrozumienia dawnej opowieści w dzisiejszym, ciągle zmieniającym się świecie. "Gniazdo", czyli opowieść o Lechu, Czechu i Rusie w reżyserii Agnieszki Mielcarek oraz adaptacji Marii Wojtyszko, to więc stara założycielska legenda poddana fantastycznej obróbce po której ogólnie jest atrakcyjna i czytelna dla dzieci, a w szczegółach i smaczkach dla dorosłych, humor w niej hula aż miło, a każdy element został starannie przemyślany. I choć nie wiadomo na ile kolejnej premierze w Teatrze im. Aleksandra Fredry, pomógł w przemówieniu tym mądrym i wolnym głosem ostatni głośny performance, który tak rozsierdził "dobrą zmianę", o tyle fakt zatrudnienia artystek otwartych na dialog o Polakach i polskości, był już strzałem w dziesiątkę. Wskutek tego efekt finalny w postaci tej familijnej (jakkolwi