Od 7 do 27 lipca na scenie Teatru "Wybrzeże" w Gdańsku występuje gościnnie Teatr Dramatyczny z Warszawy,prezentując kolejno "Czarną komedię" P. Shaffera i "Życie jest snem" Pedro Calderona de la Barca. Inauguracyjne przedstawienie odbyło się w ubiegłą środę przy szczelnie wypełnionej sali, a zaparkowane wokół teatru samochody z rejestracją z całej Polski świadczyły dobitnie, że do teatru przyszli nie tylko mieszkańcy trójmiasta, ale także liczni wczasowicze. "Czarna komedia" jest jednoaktówką, sztucznie rozdzieloną antraktem. Prosty pomysł zastąpienia światła całkowitym wygaszeniem sceny, a ciemności - pełnym światłem, przynosi zabawne efekty, zwłaszcza przy takiej obsadzie, jaką zaprezentowano na premierze. Utwór jest typową farsą i jakiekolwiek inne jego odczytywanie nie ma sensu. Zabawa w pierwszej części jest tak znakomita, że aktorzy grają przy pełnym, nieustannym śmiechu i brawach widowni. W tym czasie jednak zostaj
Źródło:
Materiał nadesłany
Wieczór Wybrzeża nr 159