Na scenie Łaźni, przy ul. Paulińskiej, grana jest sztuka chorwackiego dramatopisarza Slobodana Snajdera "Skóra węża". Wstrząsający dramat wyreżyserowała Tanja Miletić-Orucević, scenografię zaprojektowała Małgorzata Szydłowska, a muzykę skomponował Atilla Aksoj. - Istnieje taka stara, bośniacka bajka, opowiadająca o kłopotach erotycznych pewnej kobiety, która nosi w sobie dziecko uznane przez społeczeństwo za węża. Bóg, do którego zwraca się kobieta, obiecuje jej, że będzie miała syna, pod warunkiem, iż spali skórę tego węża. Bohaterką mojej sztuki jest muzułmańska dziewczyna Azra, która ma za sobą doświadczenia masowych gwałtów, których serbowie dopuszczali się podczas wojny w obozach. Ona czyta tę starą baśń jak instrukcję obsługi - opowiada pisarz. Skóra węża symbolizuje tu m.in. panterki - mundury, w których chodzili w Bośni młodzi ludzie. Autor jest w stanie dokładnie wskazać moment, w którym postanow
Tytuł oryginalny
Głos ofiar wojny
Źródło:
Materiał nadesłany
?