"Żydówka" z Litewskiego Narodowego Teatru Opery i Baletu na XVII Bydgoskim Festiwalu Operowym. Pisze Katarzyna Bogucka w Expressie Bydgoskim.

Bas rzucił na kolana, sopranistki zerwały ludzi z foteli, tenorzy - jak marzenie. Ręce bolały od oklaskiwania. Ależ ucztę zgotowali nam goście z Litewskiego Narodowego Teatru Opery i Baletu. Ich "Żydówka" to najlepszy spektakl 17. Bydgoskiego Festiwalu Operowego. Publiczność szalała! Jak tu nie szaleć, gdy kardynała Brogny śpiewa basem zrywającym czapki z głów - Vladimiras Prudnikovas. Doskonały w najniższych, sięgających już chyba kanału orkiestry rejestrach. To doświadczony śpiewak i aktor, skarb, o którym marzą dyrektorzy teatrów operowych. To samo można powiedzieć o sopranistkach. Z minuty na minutę wzbudzały coraz większe emocje. Proszę się więc nie dziwić i moim emocjom, bo takie nagromadzenie świetnych głosów na jednej scenie i w tym samym czasie nie zdarza się często. Ba, może nigdy. Litwini mają to szczęście, że dysponują znakomitym garniturem śpiewaków. Księżniczka Eudoksja, sopranistka z talentem do koloratur, le