EN

21.12.2007 Wersja do druku

Głodne lwy w klatce

"Powrót do domu" w reż. Barbary Sass w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Agnieszka Michalak w Dzienniku - Kulturze.

Mimo Nobla w 2005 roku Harold Pinter rzadko gości na polskich scenach. "Powrót do domu" odkurzyła Barbara Sass w warszawskim Ateneum. Stworzyła śmiały spektakl z humorem i wulgarnością w tle. W Pinterowskim świecie nie ma miejsca na sentymenty. Tylko psychiczna brutalność i okrucieństwo. Chory świat podszyty seksualnymi pragnieniami bohaterów. Nie ma moralności, bo nikomu nie jest do niczego potrzebna. Pinter, świadomie bawiąc się z widzami, miesza fałsz z prawdą. Ta londyńska rodzina jest niczym mroczna klatka, a kolejne dni jak uderzania kata. Przynoszą jej członkom tylko cierpienie. Głowa rodziny - upiornie sugestywny siedzący na ogromnym fotelu Max Mariana Kociniaka na początku wzbudza litość, która z czasem przeradza się w nienawiść. W końcu ma się ochotę zabić go tu i teraz, na scenie, z której nie będzie mógł uciec. Doskonały Kociniak jest chorym rodzinnym tyranem, wypluwającym jad zła. A brutalne wulgaryzmy, bez najmniejszego zachwian

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Głodne lwy w klatce

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 298 - Kultura

Autor:

Agnieszka Michalak

Data:

21.12.2007

Realizacje repertuarowe