EN

16.02.2012 Wersja do druku

Globisz żongluje sobą

"Jekyll/Hyde" w reż. Jakuba Porcari w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Michalina Łubecka w serwisie Teatr dla Was.

Na pustej scenie leży mężczyzna. Bełkocze coś pod nosem, walcząc równie mocno z własną niemocą, co z rzeczywistością. To doktor Jekyll budzi się nad ranem po eskapadzie, która nie mogła się dobrze skończyć. To pan Hyde, który minionej - jakże udanej - nocy odkrył przed Jekyll'em kolejny aspekt jego mrocznej duszy. To początek, to koniec tej niezwykłej opowieści o człowieku, gdzie zło przeplata się nie tylko z dobrem, ale i ze zwykłą ciekawością oraz naiwnością, sen z jawą, dusza z rozumem, nauka z tym, co niemożliwe do zmierzenia. "Jekyll/Hyde" - tekst napisany specjalnie dla Krzysztofa Globisza, a inspirowany powieścią Roberta Louisa Stevensona, to dzieło ciekawe, choć nie w pełni doskonałe. Nie można jednak odebrać mu jednego - jego główną zaletą jest to, że w rękach, ustach i gestach aktora jest wyjątkowym materiałem, z którego Globisz co rusz lepi jakże wymowne sceny. Artysta Starego Teatru w Krakowie gra fenomenalnie - pokazu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Globisz żongluje sobą

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Michalina Łubecka

Data:

16.02.2012

Realizacje repertuarowe