XX Gliwickie Spotkania Teatralne rozpoczęte. Wyjątkowe, bo honorujące reżyserów, którzy w ostatnich latach prezentowali najlepsze spektakle w magicznych wnętrzach Ruin Teatru Miejskiego.
Paryżanie mają Bouffes du Nord - surową scenę prowadzoną przez lata przez samego Petera Brooka, gliwiczanie zaś nie mniej magiczną przestrzeń Ruin, od kilkunastu lat goszczącą w maju najlepsze polskie spektakle. Surowe, zniszczone, kilkupoziomowe ruiny stały się wymarzonym miejscem do prezentacji spektakli, szczególnie teatrów nieinstytucjonalnych i offowych. Podczas kilkunastu edycji Gliwickich Spotkań Teatralnych gościli tu najważniejsi reżyserzy polscy. Nic dziwnego, że wraz z nową formułą festiwalową pojawił się osobny nurt Inspiracje z konkursem na spektakl inspirowany przestrzenią Ruin. Tegoroczna, jubileuszowa edycja Spotkań ma jednak charakter szczególny. Od wtorku w Ruinach zamiast spektakli konkursowych trwają pokazy mistrzowskie. Na trzy kolejne wieczory zaproszono nieprzypadkowo trójkę wybitnych reżyserów. - Chcieliśmy uhonorować artystów, z których każdy w przestrzeni Ruin zostawił swój niepowtarzalny, reżyserski ślad: Jacka Gł