Chyba każda polska dziewczyna, która na początku lat 90. była już prawie nastolatką, dobrze pamięta "Dirty Dancing".
W tajemnicy przed rodzicami (nie polubili polskiego tytułu filmu- "Wirujący seks") dziesięciolatki ładowały kasety z hollywoodzkim hitem do odtwarzaczy. Wzdychały do sprężystego Patricka Swayze, który w tańcu uwodził szaromyszowatą Jennifer Grey - i marzyły o karierze baleriny.
Dziś już mało kto ogląda dzieło z 1987 r. z wypiekami na twarzy. Ale moda na taneczne przedstawienia pozwoliła "Wirującemu seksowi" wykonać całkiem nowy piruet. W oparciu o scenariusz filmu w Teatrze Muzycznym wGliwicach zrealizowano musical "Dance with me!", którego premiera odbędzie się w najbliższą środę o godzinie 18:30. Młodzi tancerze z gliwickiej sceny wcielają się w role zakochanych bohaterów filmu. Baby (w tej roli Martyna Sojka i Anna Zmuda) przybywa z rodziną na wakacje do ośrodka wypoczynkowego, w którym Johnny (Jakub Cupiał i Bartłomiej Kwiatkowski) wraz z grupką podobnych do niego zapaleńców dniami i nocami ćwiczy śmiałe taneczne układy. Mimo że rodzice Baby spode łba patrzą na znajomość córki z gibkim lekkoduchem, pannica szybko trafia w objęcia Johnny'ego i wkrótce staje się jego ulubioną partnerką. Przygotowaniem widowiska pod okiem Ewy i Stanisława Witomskich zajęli się artyści z grup GTM Junior oraz formacji Swing