Premiera komedii "Damy i huzary" Aleksandra Fredry w reżyserii Gabriela Gietzky'ego odbędzie się 6 stycznia w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Szczegóły przedsięwzięcia zaprezentowano podczas środowej próby medialnej w Gliwicach.
Opowieść o próbie wyswatania młodziutkiej Zosi i przekonanego o słuszności wyboru kawalerskiej ścieżki Majora ma być przedstawiona w konwencji snu zakochanych w sobie współczesnych młodych ludzi - Zofii i Edmunda. - Wydaje mi się, że Fredro byłby dzisiaj scenarzystą w Hollywood i zarabiał miliony na scenariuszach romantycznych komedii. Ma w sobie pokłady śmieszności i liryzmu, jakie towarzyszą temu gatunkowi filmowemu - powiedział reżyser Gabriel Gietzky. Jego zdaniem "Damy i Huzary" to "fenomenalny tekst". - Typy ludzkie, których cała plejada przewija się przez scenę, są jak wzięte z dzisiejszych programów telewizyjnych. A konflikt płci, czy jak by to dzisiaj nazwać - problem gender - coś mi się zdaje, że dzisiaj w jeszcze bardziej zawikłany i nieoczywisty sposób nam towarzyszy - dodał. Również zdaniem grającej główną rolę Izabeli Baran tekst Fredry można współcześnie odczytać. "Nie trzeba się bać mówić o miłości. Ta pra