Głośno udzielane porady, doping, a nawet bezpośrednie wsparcie w walce ze złym robotem - tak żywiołowo reagowała dziecięca widownia na sobotnią premierę "Niezwykłego lotu pilota Pirxa" w Teatrze Miejskim w Gliwicach.
Spektakl na podstawie opowiadań światowej sławy polskiego pisarza science-fiction i filozofa Stanisława Lema (1921-2006) wyreżyserował Jerzy Machowski, który przyznał w rozmowie z PAP po spektaklu, że cieszą go takie reakcje widzów. - Taką miałem nadzieję i na to pracowałem, próbując sobie przypomnieć swoje dzieciństwo i swoje upodobania, i próbując swojemu ówczesnemu gustowi sprostać - wyznał. Komentując wtargnięcie jednego z młodych widzów na scenę podczas walki głównego bohatera z robotem, stwierdził: - Przewidujemy interakcję i to jest wliczone w koszty spektaklu. Fajnie, że dzieci chcą brać udział. Jak mówił, wyzwaniem dla realizatorów było znalezienie formuły atrakcyjnej dla współczesnych dzieci, korzystających stale z nowoczesnych technologii. - To była frajda wymyślić to. Słyszałem opinie, że daleko odszedłem od Lema, literalnie może tak, duchem nie. Uważam, że musiałem przepisać tekst tak, żeby to było dobr