Po ostatnim spektaklu uczepiony linek, zamknięty całkiem w brunatną kurtynę, przyczajony w cieniu, wśród kurzu ukryty, z fizjonomią zjawy, wzrokiem troglodyty...
Te słowa są efektem pracy internautów pod kierunkiem krakowskiego poety, Michała Zabłockiego. W ramach zabawy przy zbiorowym tworzeniu wiersza, powstał obraz, który jak żywy stanął mi przed oczami w poniedziałkowy wieczór. Wtedy bowiem miałam okazję po raz pierwszy zobaczyć statuetkę, nie diabła wprawdzie, ale bardzo podobnego do niego fauna. Gliwickiego Fana z mosiądzu zaprojektował i wykonał Aleksander Smoliński. Wychylający się zza kurtyny bożek, którego na co dzień podziwiać można przed gliwickim Urzędem Miasta, przypadnie najlepszej grupie II Festiwalu Teatrów Nieinstytucjonalnych X-OFF 2008. Pierwsze spektakle, których twórcy stanęli do walki o statuetkę mamy już za sobą. W poniedziałek mieliśmy okazję zobaczyć konkursową sztukę "Goryl uciekł z wybiegu w ZOO i porwał kobietę" Teatru Ad Spectatores z Wrocławia, a we wtorek "Kruka" rzeszowskiego Teatru S.T.O.S. Poza konkursem miłośnikom scenicznej sztuki dane było obejrzeć "Trzy ż