Premiera przedstawienia "Dźwięki muzyki", określanego jako familijny musical wszech czasów, odbędzie się 27 marca w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Spektakl wyreżyserowała Maria Sartova, dla której to czwarta przygoda z gliwicką sceną.
Akcja musicalu rozgrywa się w przedwojennej Austrii, krótko przed jej wcieleniem do III Rzeszy. Kochająca muzykę Maria, młoda nowicjuszka w zakonie, wobec wątpliwości co do jej powołania zostaje guwernantką dzieci owdowiałego oficera marynarki kapitana Georga von Trappa. Opowieść o uczuciu Marii i kapitana jest pokazana na tle trudnej sytuacji politycznej ówczesnej Austrii. - To musical familijny w najlepszym znaczeniu tego słowa. Pokazuje, jak rozwiązywać konflikt między pokoleniami w duchu miłości i wzajemnego zaufania. Spodoba się i dorosłym, i dzieciom, choć nieco starszym, bo żeby zrozumieć w pełni tę historię, trzeba znać kontekst zbliżającej się wojny - mówi Paweł Gabara, dyrektor Gliwickiego Teatru Muzycznego. Gliwicką wersję "Dźwięków muzyki" wyreżyserowała Maria Sartova, znana z realizacji innych musicali na scenie przy Nowym Świecie, jak "Hello Dolly!", "42. Ulica" czy "Ragtime". Według niej największym wyzwaniem realizacyjnym