- Marek Mikos dyrektorem Narodowego Starego Teatru, Michał Gieleta szefem artystycznym - minister kultury Piotr Gliński zaakceptował wyniki konkursu na nowe kierownictwo krakowskiej sceny. Nie może się z nimi pogodzić ponad 80 reżyserów, którzy powołali Gildię Polskich Reżyserów i Reżyserek Teatralnych - pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.
Jan Klata, odchodzący dyrektor jednej z najważniejszych scen w kraju, swoje rządy w Starym rozpoczynał od wspólnej konferencji prasowej w teatrze z ustępującym dyrektorem Mikołajem Grabowskim. Dyrektor Marek Mikos - od konferencji w gabinecie politycznym ministra kultury, z wicepremierem Piotrem Glińskim i wiceministrą Wandą Zwinogrodzką. Był na niej także Michał Gieleta, nowy dyrektor artystyczny Starego od lat zamieszkały w Anglii. Zdobywał doświadczenia w małych niezależnych teatrach londyńskich i w operze, m.in. w Irlandii, USA czy RPA. Mikos: rozszerzę, a nie zawężę Minister Gliński podkreślił, że kadencja Klaty dobiegła końca i naturalną koleją rzeczy było rozpisanie konkursu (warto zaznaczyć, że minister nie miał takiego obowiązku - np. Krzysztof Torończyk i Jan Englert kierują warszawskim Teatrem Narodowym odpowiednio od 1998 i 2003 r., bez żadnych procedur konkursowych). Tłumaczył, że konkurs na dyrektora Starego został rozpisany