Ze zbliżaniem się nowego sezonu na wokandę wchodzi sprawa repertuaru teatralnego. Aby być ścisłym: sprawa ustalenia repertuaru na najbliższy okres,bo na temat tego,co się gra i co powinno się grać w teatrach,dyskutuje się w prasie codziennej i periodykach literackich cały rok. Jest rzeczą rzadko spotykaną,aby zrealizowane zostały wszystkie pozycje zapowiedziane przez dyrekcję teatrów na konferencjach i wywiadach prasowych u progu sezonu. Rzeczywistość repertuarowa odbiega zazwyczaj od programowych wypowiedzi,jak było m.in. również w mijającym sezonie w teatrach bydgoskich,gdzie nie wystawiono np. ani "Śmierci gubernatora" Kruczkowskiego,ani "Samuela Zborowskiego" Słowackiego,ani "Łaźni" Majakowskiego,ani sztuki Mrożka Niewywiązywanie się z zapowiedzianego programu repertuarowego ma różne przyczyny. Jeśli się okaże,że jakaś ambitna pozycja o dużych wartościach artystycznych nie "chwyciła" u publiczności,często rezygnuje się z całego
Źródło:
Materiał nadesłany
Ilustrowany Kurier Polski Bydgoszcz nr 189