EN

11.06.1980 Wersja do druku

Głębiej niz sięgają słowa

Siła słowa, sugestywność aktorstwa czyli magia teatru, a więc magia formy potrafią każdą treść uczynić bardziej znacząca niż ona jest w istocie. To rzecz znana i powtarza się nieustannie. Aleksander Ścibor-Rylski napisał "Kaftan bezpieczeństwa" ciekawie i zręcznie ale ta historia z pogranicza kryminalistyki i psychologii, ta opowieść o degradacji ludzkiej osobowości pod wpływem alkoholizmu i nader miernych możliwości sterowania sobą nie sprawiałaby wrażenia dochodzenia prawdy ludzkich tajemnie, zdzierania zasłon pozorów, ujawniania skrytych motywów działań i dążeń - gdyby nie jej kształt sceniczny. Wrażanie głębi i siły wyrazu płynęło przede wszystkim z formy nadanej opowieści przez reżysera Zygmunta Hubnera oraz przez znakomitą trójkę aktorską: Zbigniewa Zapasiewicza, Annę Mozolankę i Krzysztofa Kołbasiuka. Zygmunt Hubner jakby ograniczał swą rolę do nieprzeszkadzania w rodzeniu się prawdy o człowieku, który odszedł, pozost

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Głębiej niz sięgają słowa

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 138

Autor:

stg

Data:

11.06.1980

Realizacje repertuarowe