"Noce Waniliowych Myszy", odcinek 5: "Lokalna kretynka" w reż. Any Nowickiej w Teatrze Barakah w Krakowie. Pokaz w ramach 40.Off KRT. Pisze Maciej Stroiński na blogu Teatr jest cute.
Natasza Urbańska ma przesrane w środowisku, ponieważ jest taka zdolna lub taka niezdolna. W KR chodzą obie wersje, przy czym pierwsza rzadziej, tylko w Variété. Jadąc po Nataszy, Teatr Barakah czyni czynność już banalną, Stary na to wpadł hen przed "Rolowaniem"! Kopanie leżącej jest cholernie łatwe i cholernie krakówkowe. To jak czepiać się Drewniaka - JESZCZE SIĘ WAM NIE ZNUDZIŁO? Humor "Lokalnej kretynki" był grubopalczasty, za wyjątkiem Żuka, który w tym mieście należy do widowni stałej, ale tylko premierowej. Wzorcem polskojęzycznego dissu dalej pozostaje piosenka Doroty Masłowskiej pod tytułem "Kinga". ** NOCE WANILIOWYCH MYSZY, ODCINEK 5: LOKALNA KRETYNKA, Teatr Barakah w Krakowie, reżyseria Ana Nowicka, bajera Dawid Barański, Amadou Guindo, Grzegorz Like, tełko Daniel Malchar, choreo Jan Lorys, scenografia Monika Kufel, multimedia Paweł Penarski, obsada Krzysztof Bochenek, Lidia Bogaczówna, Szymon Grzybek, Agnieszka Judycka, Karolina Kazoń