Niepowtarzalność "Nie-Boskiej komedii" polega i na tym, że przed każdym pokoleniem inscenizatorów stawia ona nowe zasadzki i pułapki zarówno jeśli idzie o sprawy merytoryczne, jak i formalne. To uniwersalne dzieło Krasińskiego, uznane przez wielu za kongenialne, a przez niektórych odsądzane od czci i wiary - nie odsłoniło jeszcze w teatrze wszystkich swoich tajemnic. A oto próbki negatywnych sądów o tym utworze. Julian Przyboś nazwał "Nie-Boską" genialnym kiczem i dodał: "Obok ciekawych i śmiałych pomysłów - prowincjonalna ciasnota, rozumowanie i wizjonerstwo na poziomie umysłowym zakrystianina". Również Andrzej Kijowski nie znalazł w dramacie Krasińskiego ani jednej myśli godnej zapamiętania i określa je jako "kicz przeraźliwy i płaski". No cóż, nasi współcześni lubią być przekorni, a wielkie dzieła mają to do siebie, że są kontrowersyjne i budzą zaciekłe spory. Wielkości "Nie-Boskiej" nie zdołały podważyć pow
Tytuł oryginalny
Ginącemu światu
Źródło:
Materiał nadesłany
Fakty nr 17