Joshua Sobol, najwybitniejszy obok Hanocha Levina, dramatopisarz izraelski, zajmuje się, przede wszystkim niedawną historia Żydów na ziemi Izraela. W swej pierwszej sztuce "Noc dwudziestego roku" grupa haluków - pionierów palestyńskich - ujawnia powody przyjazdu na ziemie przodków. Powody są indywidualne, prywatne. Takie pokazanie podszewki ludzkich decyzji jest prowokacją wobec Żydów. Sobol oświadczył kiedyś: "Ponieważ naród żydowski stracił swoją wokację (powołanie), dlatego ja piszę prowokację". Prowokacją jest również "Ghetto", sztuka o getcie wileńskim. Wśród jego mieszkańców nie ma ani jednego sprawiedliwego. Nie jest nim Gens, żydowski szef getta, który sam dokonuje selekcji, by ocalić jak najwięcej ludzi, głównie silnych. Ani bibliotekarz Kruk, socjalista, intelektualista, który współpracuje z nikłym ruchem oporu, ale nawet książek nie ocala przed eksterminacją. Ani też "zmuzułmaniona" pieśniarka Chaja,
Tytuł oryginalny
Ghetto
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza Nr 129