Milo Rau nie jest z wykształcenia reżyserem, studiował socjologię. W 2007 roku założył International Institute of Political Murder (IIPM), który prowadzi działalność naukową, wydaje książki, produkuje filmy i przedstawienia. W "Pięciu łatwych utworach" Rau, skupiając się na głośnym procesie seryjnego mordercy i gwałciciela Marca Dutroux, próbuje odnaleźć źródło zła, zrozumieć przeszłość, która za tym złem stoi - pisze Aleksandra Sidor w Teatrze dla Was.
Jednocześnie nie usprawiedliwia zbrodni Dutroux i wnika w psychikę zarówno osób prowadzących śledztwo, ofiar, jak i ich rodziców. Wszystkie te postaci grają dzieci. Oprócz postaci Marca Dutroux, żadna z osób nie chciała grać roli kata. Na środku widzimy kilka krzeseł, wokół na podłodze siedzą dzieci, a w tle muzyka, jak z familijnego serialu. Nad sceną wyświetla się obraz, twarz mężczyzny w dużym przybliżeniu. Dopiero teraz większość osób zauważa, że siedzi przy biurku w głębi sceny. Rozpoczyna się casting. Dzieci są kolejno wywoływane, pytane o imię, hobby, wspomnienia. Zadawane są im pytania, przed którymi na co dzień chcemy je chronić:. "Co to oznacza być człowiekiem wolnym?", "Czemu obawiasz się płakać przy obcych?" "Co oznacza grać w teatrze?", "Co czujesz, gdy sobie wyobrażasz, że umiera twoje dziecko?". Każda odpowiedź jest skrupulatnie zapisywana przez kierownika castingu, jedynego dorosłego na scenie. Milo Rau pracowa