- Pani Szczepkowska wyartykułowała to, co niedawno pojawiło się w debacie publicznej, mianowicie mówienie o jakimś "lobby gejowskim", o "środowisku", które naciska, knuje i spiskuje. To jest niepokojące, bo świadczy o tym, co w dyskusji o dyskryminacji nazywa się judaizacją geja. Dziś już nie bardzo można powiedzieć, że Żyd to ten, który jest winny wszystkiemu, więc jego miejsce zajmuje gej - mówi dr Marzanna Pogorzelska, laureatka m.in Nagrody im. Ireny Sendlerowej.
Aktorka Joanna Szczepkowska ogłasza, że teatr terroryzuje środowisko gejowskie. Lech Wałęsa utyskuje, że za antygejowskie wypowiedzi stracił dużo pieniędzy. Czy w dyskusji o tolerancji cofnęliśmy się o lata? Rozmowa z Marzanną Pogorzelską. Anita Dmitruczuk: Lobby gejowskie terroryzuje Polaków? Marzanna Pogorzelska: Najwyraźniej mówiła o tym Joanna Szczepkowska. Śledziłam jej konflikt w teatrze z Krystianem Lupą i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to był konflikt personalny, w którym taka czy inna orientacja jest rzeczą wtórną. Niemniej pani Szczepkowska wyartykułowała to, co niedawno pojawiło się w debacie publicznej, mianowicie mówienie o jakimś "lobby gejowskim", o "środowisku", które naciska, knuje i spiskuje. To jest niepokojące, bo świadczy o tym, co w dyskusji o dyskryminacji nazywa się judaizacją geja. Nietolerancja wokół osób homoseksualnych przebiega w podobny sposób, jak kiedyś antysemityzm. Dziś już nie bardzo można po