"Śmierć Iwana Iljicza" Lwa Tołstoja w reż. Franciszka Szumińskiego w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Edward Jakiel w portalu Teatrologia.info.
"Śmierć Iwana Iljicza" Lwa Tołstoja, jako utwór prozatorski, wymagała adaptacji do potrzeb spektaklu teatralnego. Stąd różnego rodzaju zabiegi realizatorów gdańskiego przedstawienia, ingerujące w strukturę dzieła, kolejność prezentowanych dialogów i zdarzeń oraz wybór treści przeznaczonej do inscenizacji. Z kompozycji, jaką stworzyli z Tołstojowskiego tekstu, wyłania się przejrzysty obraz losu Iwana Iljicza i jego wewnętrznego świata, w którym zmagał się z chorobą, rozpaczliwą próbą jej wyleczenia, i borykał się ze świadomością umierania, wreszcie z agonią. A wszystko to w kontekście relacji Iwana Ilijicza Gołowina (Krzysztof Matuszewski) z małżonką, Praskowią Fiodorowną (świetna rola Małgorzaty Brajner!), najbliższym otoczeniem i środowiskiem, w jakim się obracali. Dobór treści i kompozycja całości pozwalały reżyserowi na dość swobodny wybór postaci z opowiadania Tołstoja. Tak więc obok tytułowego bohatera, jego żony i