"Antygona" Sofoklesa w reż. Agnieszki Korytkowskiej w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Anna Piniewska w Teatrze dla Wszystkich.
"Superklasyk" - tak określony zostaje antyczny dramat Sofoklesa w internetowym opisie "Antygony" z Teatru Ateneum. Jego realizacja sceniczna nie jest jednak ani klasyczna, ani współczesna. Dryfuje gdzieś pomiędzy, czerpiąc z różnych pomysłów i estetyk, zawieszona w teatralnej próżni, mimo kilku trafnych rozwiązań niestety rozczarowuje. Agnieszka Korytkowska, reżyserka spektaklu, przed premierą, która odbyła się 13 listopada, przyznała, że jest zwolenniczką "ascetycznego języka teatralnego" - taką wypowiedź przynajmniej podaje Gazeta Prawna. Po obejrzeniu spektaklu muszę przyznać, że byłaby to jedna z ostatnich myśli, która przyszłaby mi do głowy. Faktycznie, scenografię zaproponowaną przez Jacka Malinowskiego fundują trzy proste materiały: szkło, beton i drewno, a rekwizyty są zredukowane do minimum. Scena jest niewielka, więc całkiem spora i odgrodzona szkłem instalacja czy też "grobowiec" - mimo że osobno wizualnie imponujące - razem pr