EN

3.06.2009 Wersja do druku

Gdzie jest, o śmierci, twój oścień?

"Cesarz Atlantydy"/"Głosy Holokaustu" w reż. Beaty Redo-Dobber w Operze Krakowskiej. Pisze Monika Partyk w Ruchu Muzycznym.

Opera nazywa się "Cesarz Atlantydy" lub "Odmowa Śmierci" i powstała w miejscu, gdzie ani się nie żyło, ani nie umierało. Czekało się na śmierć. Założony w 1941 roku obóz w Terezinie był dla Żydów z Czech, Austrii i Niemiec przystankiem przed Auschwitz lub Treblinką. Dla świata zaś: "pokazówką" ludzkiego traktowania więźniów, którym zezwalano nawet na działalność kulturalną, zwłaszcza muzyczną. Z tej hipokryzji skorzystało wielu przebywających tam doskonałych muzyków, wśród nich autor "Cesarza Atlantydy" Viktor Ullmann, który trafił do Terezina w 1942 roku. Czech żydowskiego pochodzenia, lecz tożsamości zdecydowanie europejskiej: kompozytor (studia u Schonberga i Haby), dyrygent teatrów w Pradze i Stuttgarcie, pedagog, krytyk muzyczny i adept antropozofii. Swój niemały już dorobek kompozytorski (m.in. trzy opery) poszerzył o około 20 opusów powstałych podczas dwuletniego pobytu w obozie: sonaty fortepianowe oraz pieśni chóralne i solo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gdzie jest, o śmierci, twój oścień?

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 11/31.05.09

Autor:

Monika Partyk

Data:

03.06.2009

Realizacje repertuarowe