EN

21.01.2013 Wersja do druku

Gdzie diabeł nawet piwa nie wypije

"Sąd Ostateczny" w reż. Agnieszki Glińskiej w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Piotr Guszkowski w Metrze.

Agnieszka Glińska sięga po "Sąd Ostateczny" - kolejny w swoim reżyserskim dorobku dramat Ódóna von Horvatha, austriackiego dramatopisarza węgierskiego pochodzenia. W spektaklu Teatru Studio obserwujemy, jakie konsekwencje dla pewnego miasteczka będzie miał jeden, z pozoru niewinny pocałunek, a w szerszym kontekście - przyglądamy się drobnomieszczańskim postawom i uniwersalnym mechanizmom świadomości zbiorowej, które wkrótce stały się podatnym gruntem dla szerzących się idei nazizmu. Sam autor po tym, jak SS przeszukało willę jego rodziców, w 1933 roku przeniósł się do Wiednia, by po wcieleniu Austrii do III Rzeszy zamieszkać w Paryżu, gdzie niedługo potem zginął tragicznie uderzony przez konar drzewa podczas burzy. W "Sądzie Ostatecznym", napisanym na trzy lata przed wybuchem II wojny światowej, Horvath jak to zwykle w swych dziełach czynił, stworzył portret skomplikowanych relacji wewnątrz małomiasteczkowej społeczności. Na ten obraz składaj�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gdzie diabeł nawet piwa nie wypije

Źródło:

Materiał nadesłany

Metro nr 2479

Autor:

Piotr Guszkowski

Data:

21.01.2013

Realizacje repertuarowe