"Rybki. Historia gdyńskiej miłości" wg Patrycji Wojtkowiak-Skóry w reż. Tomasza Podsiadłego Sceny 138 Centrum Kultury w Gdyni w Sali Koncertowej Portu Gdynia. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.
"Wiecie nie wiecie, wiecie nie wiecie, wiecie nie wiecie, że tu w Gdyni najlepiej jest na świecie" - śpiewają młodzi aktorzy Sceny 138 w finale swojego najnowszego spektaklu "Rybki. Historia gdyńskiej miłości", promującego współczesną legendę poświęconą jednemu z symboli Gdyni - pomnikowi "Gdyńskie Rybki" przy Bulwarze Nadmorskim. Piosenka przywołana na wstępie dobrze oddaje myśl gdyńskiego spektaklu, bo młodzi wykonawcy po chwili zaczynają kłócić się o to, czy przypadkiem to Gdańsk lub Sopot nie są tym "najlepszym miejscem na świecie". Ostatecznie godzą się na refren, w którym Gdynię zastępuje Trójmiasto. I właśnie idea dowcipnego, niepozbawionego licznych aluzji do animozji na linii Gdynia-Gdańsk, trójmiejskiego zjednoczenia, przyświeca twórcom drugiej premiery Centrum Kultury w Gdyni podczas tegorocznego lata. A przysłużyła się temu niewielka "książeczka-gdynieczka" - wymyślona na zamówienie Gdyni "Legenda o gdyńskich rybkach" Pa