"Szalone nożyczki" w reż. Macieja Korwina w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
"Szalone nożyczki", najnowsza premiera Teatru Muzycznego, proponuje widzom czystą rozrywkę spod znaku komedii kryminalnej. "Czysta" oznacza w tym wypadku także wolna od potknięć i dłużyzn. Po gdyńskiej premierze "Szalonych nożyczek" Paula Poertnera rozumiem, dlaczego w Stanach tytuł potrafił utrzymać się na afiszu przez dwadzieścia lat i czemu jako najdłużej grany niemusical w historii amerykańskiego teatru trafił do Księgi rekordów Guinnessa. Oto odpowiedź: bo na ten spektakl chce się pójść kilka razy... "Szalone nożyczki" są komedią kryminalną rozgrywającą się w salonie fryzjerskim. Nad zakładem jest mieszkanie znanej pianistki, która zostaje zamordowana. Policja jest pewna, że zbrodni dokonał ktoś z pracowników albo klientów zakładu, a zadaniem widowni jest wytypowanie zabójcy. Podejrzanych jest kilku: zniewieściały właściciel salonu Tonio (arcyzabawny Paweł Bernaciak), fryzjerka Barbara (udana rola Magdaleny Smuk), jej kochanek W